Scroot – skuter, którym możesz jeździć, a nie musisz go mieć.
Do stolicy dotarła nowa moda – powstają wypożyczalnie skuterów na minuty. Model wypożyczania pojazdów spodobał się mieszkańcom stolicy. Skuterowe Veturilo ma już swoich stałych użytkowników – jestem jednym z nich! Jako fan i propagator collaborative i sharing economy w Polsce oraz fan skuterów (zakochałem się w nich będąc na Tajwanie) musiałem przetestować usługę scooter sharingu w swoim mieście.
Muszę przyznać, że wiosna 2017 to prawdziwe eldorado nowych usług w tym modelu pojawiło się ponad 7 firm świadczących usługi dostępu do skuterów i samochodów w modelu sharing economy. Postaram się przetestować dla was wszystkie! Wracając do Scroot’a..
Nie wszędzie da się dojechać miejskim rowerem – chociażby w momencie, gdy do przejechania mamy pół miasta, a na finiszu ważne spotkanie. Z rozwiązaniem wchodzi Scroot – warszawski system dzielenia się skuterami. Usługa działa w modelu sharing economy (ekonomia współdzielenia), czyli użytkowanie bez posiadania – podobnie jak działa system rowerów miejskich Veturilo.
“Scroot powstał właśnie z przekonania o tym, że więcej osób będzie jeździć skuterami, gdy nie będą musiały ich kupować” – tłumaczy Michał Michalak, prezes spółki będącej właścicielem systemu oraz zarządzającej całym przedsięwzięciem.
Wiele osób nie decyduje się jednak na ich zakup, gdy ze względów finansowych stoją przed wyborem: albo jednoślad, albo samochód dla całej rodziny. Ponadto, klimat w Polsce sprawia, że przez trzy, cztery zimowe miesiące korzystanie z nich wymaga sporo wytrwałości. Te powody sprawiają, że skutery świetnie wpisują się w ideę sharing economy.
Chociaż oficjalny start Scroot nastąpił w trakcie długiego majowego weekendu, w systemie zarejestrowało się już kilkuset użytkowników, drugie tyle czeka w kolejce na akceptację operatora systemu. Większość zainteresowanych wypożyczeniem skuterów na minuty to osoby, które szukały ciekawej alternatywy dla samochodów, rowerów czy komunikacji miejskiej. Skutery są pojazdami idealnymi do szybkiego poruszania się po zatłoczonych miastach, zwłaszcza kiedy sporym problemem jest też zaparkowanie auta. Są szybkie i tanie, można ominąć korki, nie trzeba szukać miejsc do zaparkowania. Nie tracimy czasu na ewentualne przesiadki czy postoje na przystankach.
Obecnie do dyspozycji mieszkańców Warszawy jest 38 dwuosobowych skuterów oraz 24 strefy wypożyczeń i zwrotów. W nich można rozpocząć i zakończyć przejazd. System nie wymaga natomiast stałych punktów parkowania pojazdów (inaczej niż w przypadku rowerów miejskich) – podróż można rozpocząć z miejsca, w którym znajduje się skuter i zakończyć ją tam, gdzie jest to najwygodniejsze dla kierującego. Z tej opcji korzysta większość użytkowników, parkują skutery w pobliżu miejsca zamieszkania lub pracy. Ale to nie koniec zalet. Całą procedurę wynajęcia pojazdu, rozliczenia przejazdu oraz zakończenia korzystania z usługi przeprowadzimy za pomocą aplikacji Scroot, którą można pobrać na urządzenia mobilne ze strony internetowej firmy www.scroot.pl (tam znajduje się także szczegółowa mapa stref) oraz z Google Play i App Store).
Oferowane pojazdy to skutery o pojemności silnika wynoszącej 125 ccm. Oznacza to, że do ich prowadzenia konieczne jest posiadanie prawa jazdy jednej z następujących kategorii: A, A1, A2 lub B (w przypadku kat. B – zgodnie z przepisami kodeksu drogowego od co najmniej trzech lat). Przed pierwszą jazdą trzeba zarejestrować się w systemie – również za pomocą aplikacji – i utworzyć indywidualny profil użytkownika, który z kolei musi zostać pozytywnie zweryfikowany. Operator systemu w trakcie rejestracji użytkownika weryfikuje posiadane uprawnienia, pyta także o doświadczenie w prowadzeniu jednośladów. Dolna granica wieku wynosi 21 lat. Konieczność posiadania prawa jazdy wynika z obowiązujących przepisów. “Ponieważ zależy nam na tym, aby korzystanie z naszych skuterów zapewniało poczucie bezpieczeństwa i komfortu ich kierowcom oraz innym uczestnikom ruchu, ofertę kierujemy przede wszystkim do osób posiadających odpowiednie doświadczenie. Nie chcielibyśmy także, aby stres odbierał przyjemność z samej jazdy” – wyjaśnia prezes Michał Michalak. Dla wygody użytkowników każdy pojazd jest też objęty ochroną ubezpieczeniową w zakresie OC, AC i NNW.
Korzystanie ze skuterów rozliczane jest w oparciu o dwa czynniki – przejechany dystans (0,49 zł za kilometr) oraz czas podróży (0,49 zł za minutę). Czyli model podobny do Ubera. Dodatkowo, jeśli użytkownik planuje przerwę w podróży, ale chce mieć pewność, że nikt w tym czasie nie wypożyczy skutera którym przyjechał, może włączyć funkcję „pauzy”. Wówczas naliczana jest opłata w wysokości 0,09 zł za minutę.
Nie ma natomiast żadnej stawki za sam fakt wypożyczenia, inaczej niż w przypadku taksówek czy Ubera, gdzie trzeba płacić także za tak zwane „trzaśnięcie drzwiami”. W niedługim czasie firma planuje wprowadzić specjalny cennik dla osób regularnie korzystających ze skuterów.
Jak twierdzi Michał Michalak: “Pierwsze tygodnie są bardzo udane. Jest bardzo duże zapotrzebowanie na skutery, non stop dostajemy zapytania o nowe strefy. Widać, że warszawianie czekali na taką usługę”. Na razie wypożyczalnia skuterów działa tylko w stolicy, ale firma już zapowiada, że chce swoim zasięgiem objąć inne miasta. “Elastyczność tych rozwiązań sprawia, że jesteśmy w stanie dostosować naszą ofertę do specyfiki różnych aglomeracji miejskich” – podkreśla Michalak. Dodaje też, że ekspansja poza stolicę może przyspieszyć, jeśli znajdzie się lokalny inwestor, który we współpracy z twórcą Scroot będzie chciał wykorzystać ten koncept na swoim rynku.
Bonusowe zniżki tylko dla czytelników
Dla pierwszych 100 osób które zarestrują się w Systemie Scroot od dnia 1 lipca 2017, wpłacą opłatę inicjalną i wyślą maila z tytułem “zgiep.com” na adres bok@scroot.pl przygotowaliśmy razem ze Scroot niespodziankę w postaci ekstra doładowania wynoszącego 10 zł.